Jednak pojawienie się nowoczesnej medycyny zepchnęło znaczną część tej wiedzy do podziemia, prowadząc do zaniedbania i zniesławienia tych tradycyjnych praktyk. Jednak w miarę rozwoju renesansu medycyny psychodelicznej jesteśmy świadkami odrodzenia nie tylko leczenia opartego na roślinach, ale także ponownego odkrycia niegdyś szanowanych uzdrowicielek.
Międzynarodowy Dzień Kobiet: Świętowanie osiągnięć i równości 8 marca
Międzynarodowy Dzień Kobiet upamiętnia ruch na rzecz praw kobiet i świętuje społeczne, gospodarcze, kulturalne i polityczne osiągnięcia kobiet. Jego historia sięga 1911 roku, kiedy to po raz pierwszy obchodzono go w kilku krajach. Dzień ten służy jako przypomnienie o pracy na rzecz prawdziwej równości, w której wszystkie osoby, niezależnie od płci, są doceniane i szanowane za swój wyjątkowy wkład.
Psychodeliki i rekultywacja starożytnego uzdrawiania
Obecnie rosnące zainteresowanie leczeniem psychodelicznym utorowało drogę do ponownej oceny współczesnej medycyny. W miarę jak stosowanie psychodelików, takich jak magiczne grzyby, nabiera tempa w kulturze zachodniej, nie tylko ponownie łączymy się z dawnymi tradycjami uzdrawiania, ale także czerpiemy z mądrości rdzennych kultur.
Odrodzenie terapii psychodelicznych oferuje okrężny i głęboki proces terapeutyczny, który zajmuje się podstawowymi przyczynami problemów, zarówno fizycznych, jak i duchowych. Wzmacnia pacjentów, dając im aktywną rolę w ich uzdrawiającej podróży i przywracając poczucie sprawczości.
Psychodeliczne uzdrawianie i dziedzictwo kobiet
Rośliny psychoaktywne były od dawna wykorzystywane do uzdrawiania, duchowego połączenia, terapii i medycyny w różnych kulturach. Na przykład Aztekowie włączali święte grzyby psychodeliczne do swoich obrzędów i rytuałów religijnych, podczas gdy rdzenne społeczności meksykańskie wykorzystywały te grzyby ze względu na ich właściwości lecznicze, często szukając wskazówek curanderas i curanderos lub czarownic i szamanów.
Podobnie w Azji szamankom powierzano podawanie leków roślinnych. W Chinach Wu były uzdrowicielkami biegłymi w uzdrawianiu, wróżeniu, interpretacji snów, a nawet egzorcyzmach. W Indonezji większość szamanek to kobiety znane jako dukun, belian lub wadian, które praktykowały uzdrawianie, zielarstwo i magię.
Co ciekawe, kultury zachodnie historycznie określały kobiety uzdrowicielki mianem "czarownic". Należy jednak pamiętać, że istnieje wiele podobieństw i zbieżności między "czarownictwem" a szamanizmem, zwłaszcza w odniesieniu do ich wiedzy na temat medycyny roślinnej.
Kobiety i uzdrawianie psychodeliczne
Oczywiście, pełna historia kobiet i naturalnych psychodelicznych procesów leczniczych jest złożona, rozległa i częściowo ukryta. Jednak tutaj przedstawimy lilipuciego przeglądu jej spuścizny.
Rośliny psychoaktywne były wykorzystywane jako narzędzie do uzdrawiania, połączenia duchowego, terapii i medycyny od czasów starożytnych. Aztekowie używali świętych grzybów psychodelicznych w swoich religijnych obrzędach i rytuałach, a rdzenni Meksykanie używali tych samych grzybów do leczenia ludzi. Grzyby te były zazwyczaj używane przez curanderas oraz curanderos. Przekłada się to na czarownice oraz szamani.
W Azji kobiety szamanki podawały leki roślinne. W Chinach istniały Wu - kobiety uzdrowicielki, które dokonywały uzdrowień, wróżbiarstwa, interpretacji snów, a nawet form egzorcyzmu. W Indonezji większość szamanów była kobietami i była znana jako dukun, belian lub wadian. Były one praktykami uzdrawiania, zielarstwa i magii.
Czarownice i szamani: Bardziej połączeni niż myślisz
Kultury zachodnie w przeszłości nazywały kobiety uzdrowicielki "czarownicami". Oczywiście, istnieje wiele zbieżności i podobieństw pomiędzy "czarami" i szamanizmem, jeśli chodzi o medycynę i wiedzę opartą na roślinach. We wczesnonowożytnej kulturze europejskiej kobiety, które posiadały tę samą szczególną wiedzę na temat wykorzystania roślin i ziół, a także umiejętność sporządzania mikstur i leków, były znane jako czarownice.
W przeciwieństwie do szamanów nie ma jednak jasnych dowodów na to, że "czarownice" wywoływały zmienione stany świadomości, tak jak robili to szamani. Prawdopodobnie wszelkie zapiski o takich rzeczach zostały utracone lub stłumione. Nadal istnieje wiele spekulacji i teorii na temat tego, czy czarownice zażywały lub podawały substancje psychoaktywne, czy też nie.
Rośliny, które czarownice stosowały w europejskim średniowieczu, znane są z wpływu na poznanie, a także na fizjologię pacjenta. "Latająca maść" lub "Witch Salve" były terminami używanymi do opisania szeregu różnych środków ludowych na bazie roślin. Mówi się, że niektóre z tych maści miały działanie psychoaktywne i były używane do leczenia.
Rośliny i zioła, które te kobiety wykorzystywały w swoich maściach i lekach, często należały do rodziny Solanaceae. Wśród nich m.in. belladonna, henbane oraz jabłko z kolcami. Rośliny te zawierają alkaloidy atropinę, skopolaminę i hioscyaminę, które mogą mieć działanie psychoaktywne. Efekty te powodowałyby żywe sny i wizje.
Wzmocnienie pozycji kobiet w uzdrawianiu psychodelicznym
W ostatnich latach nastąpił znaczący wzrost aktywnego udziału kobiet w dziedzinie uzdrawiania psychodelicznego. Jako uzdrowiciele, terapeuci i praktycy, kobiety odzyskują swoje starożytne role opiekunów i uzdrowicieli. Są w czołówce orędowników holistycznego i opartego na naturze podejścia do uzdrawiania.
Te nowoczesne Kobiety Medycyny budują społeczności i organizacje, które priorytetowo traktują rolę kobiet i ich wkład w leczenie psychodeliczne. Ich zbiorowa mądrość, wspólne doświadczenia i unikalne perspektywy dodają głębi i inkluzywności psychodelicznemu renesansowi.
Podróż w kierunku troskliwej przyszłości
Świętując Międzynarodowy Dzień Kobiet, wyrażamy naszą szczerą wdzięczność wszystkim kobietom, które kształtują przyszłość leczenia psychodelicznego. Razem wyobrażamy sobie przyszłość, w której medycyna obejmuje różnorodność i równość, w której wartość każdej osoby jest uznawana i doceniana, a wszyscy ludzie - niezależnie od płci - mogą harmonijnie się rozwijać.
Wszystkiego najlepszego z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet!