Jednak mitologia kamienia filozoficznego sięga dużo, dużo wcześniej niż lata 90. W tym artykule zagłębiamy się w jego historię i czy kamień filozoficzny rzeczywiście może być... magiczną truflą?

Legenda o kamieniu

Kamień filozoficzny (lub lapis philosophorum po łacinie) to mityczna substancja, używana w starożytnej dziedzinie Alchemia. Legenda głosi, że ma on moc przekształcania metali nieszlachetnych w złoto, leczenia wszelkich chorób i obdarzania użytkownika nieśmiertelnością. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 300 r. n.e. w Starożytnej Grecji, jest on również przywoływany w wersetach biblijnych. Jego odpowiednik istnieje w buddyzmie i hinduizmie, znany jako Cintamanispełniający życzenia klejnot. 

Konwencjonalny obraz Alchemika poszukującego Kamienia Filozoficznego to starzec pochylony nad dymiącymi i bulgoczącymi kociołkami. Mruży oczy w probówkach i topi metale, aby osiągnąć bogactwo. Jednak u podstaw Alchemii leży badanie filozofii przyrody. 

Złoto umysłu

Jednak pewna szkoła myślenia sugeruje, że "złoto", które tworzy Kamień Filozoficzny, jest w rzeczywistości, metaforyczny. Poszukiwanie przez alchemika doskonałości natury jest raczej oświeceniem samym w sobie. Złoto umysłu. Dodatkowo, "nieśmiertelność", którą daje kamień, można interpretować jako wolność od ego i połączenie z duchowym "ja". The Sekretna doktryna cytowany jest jako mówiący;

(Użytkownik Kamienia Filozoficznego) "znajduje się zarówno połączony ze swoim zewnętrznym ciałem, jak i oddalony od niego w swojej duchowej formie. Ta ostatnia, uwolniona od pierwszej, wznosi się na razie w eteryczne wyższe rejony, stając się praktycznie "jednym z bogów".

Brzmi znajomo?

Chwileczkę... to brzmi znajomo?! Cóż, dla wielu tak jest. Od dawna istnieje teoria, że kamień filozoficzny nie jest ani zwykłym kamieniem, ani kodem do oświecenia. W rzeczywistości jest to trochę oba. Niektórzy ludzie wierzą, że kamień filozoficzny to tak naprawdę magiczna trufla!

Zastanów się nad tym. Małe, gąbczaste sklerotia można by z łatwością nazwać "kamieniami". I cóż, filozoficznie rzecz biorąc, są one zrobić podaruj umysłowi bogactwo. Bogactwa oświecenia, i śmierć ego która dla niektórych jest nieśmiertelnością. Używanie psychodelików w celu rozszerzenia umysłu lub w celach ceremonialnych było praktykowane przez ludzi od wieków. millennia. Jest bardzo możliwe, że średniowieczni alchemicy używali psychodelików w tych samych celach. 

Moc uzdrawiania

Dodatkowo, jak dowodzą nowe badania, aktywny składnik magicznych trufli, psylocybina robi mają zdolność uzdrawiania. Zaburzenia takie jak np. depresja, OCD oraz PTSD wykazały znaczną poprawę w wyniku leczenia psylocybiną. 

"Nie z kamienia, nie z kości, nie z metalu"

Mówi się też, że Kamień Filozoficzny jest "nie z kamienia, nie z kości, nie z metalu". To oczywiście pozostawia rośliny, a w tym nawiasie grzyby. 

Skoro więc leczy, oświeca, przynosi duchową nieśmiertelność... To musi być magiczna trufla! Orrrr kamień filozoficzny. 

Albo, najprawdopodobniej, jedno i drugie.