Druidzi: Starożytni Psychonauci
Jednak zainspirowani nieskończoną mądrością, jaką zapewniają nasze trufle druidów, doszliśmy do wniosku, że nadszedł czas, aby przynajmniej spróbować poznać tych starożytnych mężczyzn i kobiety, którzy mogą zdecydowanie można uznać za pierwszych europejskich psychonautów. Chociaż istnieje bardzo niewiele zapisów dotyczących samych druidów, po rozpoczęciu wykopalisk odkryliśmy, jak wiele z dziedzictwa druidycznego, które przetrwało, jest obecne do dziś. (Ezwłaszcza jeśli chodzi o mitologie grzybów). Wygląda na to, że nadszedł czas na kolejną psychodeliczną lekcję historii...Wejdźcie do druidów, starożytnych psychonautów.
Kto, Co, Gdzie, Kiedy?
To, co wiemy na pewno, to fakt, że druidzi byli wysoko postawionymi członkami starożytnego społeczeństwa celtyckiego. Zamieszkiwali Wielką Brytanię, Irlandię i Francję. Zapiski o nich zostały jednak znalezione tak daleko, jak w dzisiejszej Turcji. Najwcześniejsze pisemne wzmianki o Celtach pochodzą sprzed około 2,400 lat. Zgadza się jednak, że istnieli oni znacznie wcześniej. Co ciekawe, choć powszechnie opisywani jako celtycki odpowiednik "księdza", nigdy nie byli opisywani w ten sposób w starożytnych tekstach. Raczej znani byli jako
"filozofowie, nauczyciele, sędziowie, repozytorium gminnych mądrości o świecie przyrody i tradycji ludu, a także pośrednicy między ludźmi a bogami".
Barry Cunliffe - "Druidzi: Bardzo krótkie wprowadzenie"
Tak więc, z tego różnorodnego asortymentu ról, byłyby one centralne w swoich społecznościach.
The Wicker Man?
Jedna z pierwszych pisemnych wzmianek o druidach pochodzi właściwie od rzymskiego generała, a później dyktatora Juliusza Cezara. W swoich relacjach opisuje on to, co widział podczas swoich podbojów i wprowadza trwały obraz ludzkiej ofiary i Wicker Mana, który dominuje w tym, co niewiele wiadomo o praktykach druidów.
(Wikliniarze)... zostali podpaleni i zginęli ogarnięci płomieniami. Uważają, że ofiara z tych, którzy zostali zabrani podczas kradzieży, rabunku lub innego przestępstwa, jest bardziej przyjemna dla nieśmiertelnych bogów; ale kiedy brakuje tego rodzaju ofiar, uciekają się do ofiar z niewinnych".
Relacja Cezara opisuje barbarzyńskie społeczeństwo, w którym skazani za drobne przestępstwa, a nawet niewinni, są składani w ofierze w okrutnym stylu. Jednak on także opisuje druidów jako uczonych i mądrych, posiadających wiedzę o;
"gwiazdy i ich ruchy, wielkość kosmosu i ziemi, świat natury oraz moc i potęga nieśmiertelnych bogów".
Propaganda ich wrogów?
Powodem, dla którego Cezarowi zależało na przedstawieniu zarówno pozytywnego, jak i negatywnego światła Celtów rzymskiemu społeczeństwu, było to, że musiał udowodnić, iż byli oni warto podbój. Uczeni ludzie byli atrakcyjnym dodatkiem do imperium, ale opowieści o ich barbarzyństwie wspierały ideę, że muszą zostać ucywilizowani przez rzymski podbój. Wielu historyków dyskredytuje teraz relację Cezara o "Wicker Manie" jako propagandę mającą usprawiedliwić jego kampanie. W rzeczywistości wiele zapisów, które pozostały, opisujących Celtów i druidów, pochodzi od ich wrogów. A fakt, że w końcu zostali podbici przez tych wrogów, oznacza, że wiele z ich kultury wymarło lub zostało zepchniętych do podziemia.
Ponieważ Celtowie byli społeczeństwem oralnym (tzn. nie zapisał niczego) nie mamy żadnych informacji o nich samych przez się. Nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie wiklinowego człowieka, poza kilkoma celtyckimi monetami, które według niektórych mogą przedstawiać reprezentację drewnianego olbrzyma. Inni twierdzą, że może to być po prostu niezbyt dobry rysunek człowieka.
Starożytni Psychonauci
Ok, to tylko plotki, które rozpowiadali o nich ich wrogowie... ale co jeszcze wiemy o druidach? Cóż, okazuje się, że starożytni druidzi, oprócz zamiłowania do astrologii i duchowości, mieli również zamiłowanie do najbardziej magicznych owoców matki natury... grzybów.
Tak! Starożytni druidzi byli totalnymi psychonautami. Więc nie mamy na to fizycznych dowodów. Jak powiedzieliśmy, nie-pisanie-czegokolwiek-na-dół, fakt, że rośliny się rozkładają, i że prawdopodobnie i tak by je zjedli, usuwa szansę na znalezienie dowodu. Ale dzięki folklorowi i tradycji, przekazywanej z pokolenia na pokolenie, możemy prześledzić historię używania celtyckich grzybków. Jak już wspomnieliśmy w naszym Historia HalloweenWielu uważa, że magiczne grzyby miały kluczowy wpływ na święto Samhain. (wymawiane sow-in) który stał się podstawą upiornego święta, które znamy i kochamy dzisiaj. Ale wpływ shrooms był znacznie szerszy niż tylko to.
Tajemnice przodków w grzybie
W Irlandii, gdzie praktyki druidyczne trwały najdłużej, istniały dwa rodzaje grzybów, które wykorzystywano ze względu na ich właściwości psychodeliczne. Były to czapki wolnościowe oraz mucha agarowa. Grzybnia (lub część podziemna) grzyba może być bardzo stara. Celtowie wierzyli, że kryje on w sobie tajemnice zarówno ich przodków, jak i samej ziemi, które można zdobyć spożywając jego owoce.
'Pookies'- wróżki i grzybki?
Strona mucha agarowa pieczarka, która jest uważana za silniejszą (i bardziej potencjalnie niebezpieczne) z tych dwóch był zarezerwowany tylko dla druidów, ponieważ uważano, że tylko doświadczony umysł może obsługiwać jego moc. Oba rodzaje grzybów są jednak znane z wywoływania wizji wróżek i istot z innego świata. Kiedy wielu (nie-irlandzki) Ludzie wyobrażają sobie Irlandię jako bujną, zieloną krainę zamieszkałą przez wróżki i skrzaty. A na czym one zazwyczaj siedzą? Na wesołym czerwono-białym muchomorze - podejrzanie identyczne do mucha agarowa. W zasadzie trudno jest znaleźć zabytkowe zdjęcie wróżki, krasnoludka, chochlika czy pixie, na którym nie byłoby grzyba w kropki. Przypadek? Mało prawdopodobne... W rzeczywistości, w slangu gaelickim, to samo słowo jest używane zarówno dla grzybów jak i wróżek: "pookies".
Wskazówki są w rzeźbieniach
Dodatkowo, jest jeszcze jeden artystyczny akcent, który wskazuje na psychodeliczne skłonności druidów. Sztuka celtycka, charakteryzująca się wirującymi kształtami i spiralami, takimi jak te w Newgrange, jest przez niektórych uważana za zainspirowaną psychodelicznymi podróżami. Spirale, wyryte w starożytnym kamieniu, są bardzo podobne do entoptycznych (pochodzące z samego oka) wzory, których doświadcza się podczas podróży na grzyby. Tak jak w latach 60. i 70. popularny stał się wzór paisley, inspirowany LSD - czyżby Celtowie inspirowali się swoim ulubionym psychodelikiem?
The Ancient Ways Lost And Found Again
Z czasem wiele z tych pradawnych sposobów zostało utraconych. Chrystianizacja, zakaz kultury, głód i emigracja sprawiły, że wiele sekretów celtyckich przodków zostało zapomnianych. Jednak, niczym grzybnia pod ziemią, czekały one na ponowne zakiełkowanie. W XIX-wiecznej Wielkiej Brytanii, podczas Okres romantyzmuOdnowiło się zainteresowanie starożytnymi praktykami druidów. Ich oparta na naturze duchowość przemówiła do tych, którzy odrzucili zimne żelazo rewolucji przemysłowej. Od tego czasu współczesny druidyzm przetrwał, a w 2010 roku został uznany za oficjalna religia w Wielkiej Brytanii. Nie ma oficjalnych dogmatów religii druidycznej, jednak wszyscy wyznają ideę natury jako wyższej istoty duchowej. Z tego powodu wielu współczesnych druidów angażuje się w kampanie na rzecz ochrony środowiska. Z tysiącami ludzi gromadzącymi się co roku w Stonehenge na letnie przesilenie, religia ta nie wykazuje oznak zaniku w swoim nowoczesnym wcieleniu.
Groovy Vibes są odczuwalne do dziś
Nawet dziś mówi się, że najlepsze miejsca w Irlandii do znalezienia magicznych grzybów znajdują się przy świętych miejscach, gdzie pierwotni druidzi polowali na nie. Tak więc, druidzi: starożytni ludzie, których groovy wibracje są nadal odczuwalne dzisiaj.
Więc może skorzystaj z rady druida-fanboya z lat 70-tych Marca Bolana i..:
“Noś wysoki kapelusz jak druid w dawnych czasach
Nosić wysoki kapelusz i suknię z tatuażami
Jeździć na białym łabędziu jak ludzie z Beltane
Noś długie włosy, kochanie, nie możesz się pomylić“
Aby uzyskać naprawdę w dół z druidami w to Halloween, dlaczego nie spróbować naszego Halloween Druid Combo Pack? Przejedź się na białym łabędziu rzeczywiście.