Świętowanie Światowego Dnia Filozofii za pomocą psychodelików

To jest to, o czym większość ludzi myśli, gdy chodzi o kapitał-P Filozofia i tak. Dodatkowe punkty, jeśli masz długą białą brodę do głaskania!

Jednak, choć na arenie filozofii akademickiej czasem nadal tak jest, Światowy Dzień Filozofii został ustanowiony przez UNESCO w 2002 roku, aby uczcić "...nieprzemijająca wartość filozofii dla rozwoju myśli ludzkiej, dla każdej kultury i dla każdego człowieka"

Newsflash! Filozofia jest dla każdego

Innymi słowy, to nie jest elitarny rzecz. W rzeczywistości istnieje, aby podkreślić, że filozofia jest dla wszyscy, i że zgłębianie myśli filozoficznej, (lub otwarta, pytająca, innowacyjna, inteligentna myśl) jest kluczem do ciągłego rozwoju społeczeństw, dialogów i zrozumienia na całym świecie. Zasadniczo, myślenie to. dobry, chłopaki!

Filozofia i psychodeliki

Oczywiście, jeśli używasz psychodelików, takich jak psylocybina lub LSD, prawdopodobnie już zrobiłeś całkiem sporo filozofowania w swoim czasie. Podróże psychodeliczne są znane z tego, że w wyjątkowy sposób zmieniają życie - zmieniają perspektywę, pomagają poznać swoje "prawdziwe" ja, a nawet wprowadzają do wyższej siły. W badaniach, wiele osób, które miały mistyczne doświadczenia podczas tripów, ocenia je jako jedno z najważniejszych wydarzeń w ich życiu.

Z tego powodu wielu filozofów na przestrzeni dziejów było przyciąganych do psychodelików jako środka, który pozwolił im jeszcze bardziej otworzyć ich i tak już dociekliwe umysły. Chociaż oczywiście kultury azjatyckie i rdzennie amerykańskie od wieków używały substancji psychoaktywnych jako narzędzi filozoficznych, w zachodniej tradycji filozoficznej, która wciąż dominuje, ich stosowanie jest stosunkowo nowe. O ile oczywiście nie liczyć teorii, że Platonjeden z twórców zachodniej filozofii, jaką znamy dzisiaj, popijał tajemnicze napoje psychodeliczne...

Czy społeczeństwo zostało zbudowane na teorii psychodelicznej?

Platon (ur.427 d.327), długo mówił o Tajemnice, seria filozoficznych i duchowych wydarzeń odbywających się w starożytnej Grecji. Najbardziej prestiżowe z nich to. Misteria eleuzyńskie, w których uczestniczył sam Platon. W świątyni Demeter uczestnicy wypijali miksturę zwaną kykeon, z wody, mięty, jęczmienia i elementu psychodelicznego. Konsensus pozostaje mglisty co do tego, co psychodeliczny składnik był, ale wielu historyków zgadza się, że to było tam. Chemik Albert Hofmann zasugerował, że składnikiem był najprawdopodobniej sporysz - pasożytniczy grzyb, który może powodować halucynacje - z którego sam zsyntetyzował LSD. 

Cokolwiek to było, z pewnością miało wpływ, a Platon napisał w Phaedrus;

"[W] błogosławionym towarzystwie - my podążając za Zeusem, a inni za jakimś innym bogiem - (...) ujrzeliśmy błogosławiony widok i wizję i zostaliśmy wtajemniczeni w to, co słusznie nazywa się najbardziej błogosławioną z tajemnic, którą odprawialiśmy w stanie doskonałości (...). będąc dopuszczonymi jako wtajemniczeni do widzenia doskonałych i prostych, spokojnych i szczęśliwych objawień, które widzieliśmy w czystym świetle, będąc sami czystymi i nie uwięzionymi w tym, co nosimy ze sobą i nazywamy ciałem, w którym jesteśmy uwięzieni jak ostryga w swojej skorupie."

Umysł a ciało

W tym fragmencie Platon przedstawia ideę, która będzie dominować w całej zachodniej filozofii i pozostaje nią do dziś - że ciało i umysł/dusza są oddzielne. Ciało jest ziemskie i ciężkie - jak więzienie. 'shell'. Umysł/dusza chce i może latać swobodnie. To jest dualizm...i to właśnie ona stała się podstawą chrześcijaństwa... jak również w zasadzie wszystkiego innego, na dobre i na złe. 

Jeśli podążasz za tą historią, sugeruje ona, że zachodnia filozofia mogła zostać zainspirowana, częściowo, przez psychodeliki (!) Cokolwiek myślisz o prawdopodobieństwie tej teorii, jest to całkiem szalone do rozważenia. 

Współczesna filozofia psychodeliczna

Po podobno psychodelicznym seansie Platona minęło wiele lat, zanim filozofowie ponownie zaczęli dyskutować o wyjściu ze swoich pudełek. Zaczęło się od opium i haszyszu w XIX wieku, kiedy to myśliciele tacy jak Baudelaire i Thomas De Quincey wrzucili do ognia swoje skandaliczny psychodeliczne przygody na papier. W miarę jak wiek XIX przechodził w XX, wielu słynnych już filozofów zaczęło eksperymentować z substancjami psychodelicznymi, takimi jak meskalina, podtlenek azotu, psylocybina i LSD. Wśród nich byli Nietsche, Sartre, Benjamin i Foucault.

Nietzsche napisał; "Istnieją dwa stany, w których człowiek dochodzi do zachwytu nad istnieniem, mianowicie we śnie i w upojeniu."

Drzwi percepcji

Być może najbardziej trwały wkład w filozofię psychodeliczną, jaki mamy dzisiaj, pochodzi oczywiście od Aldousa Huxleya, autora m.in. The Doors of Perception (1954). Teoria Huxleya, do której doszedł poprzez studiowanie innych filozofów, oraz zażywania psychodelików, było to, że nasze mózgi są w rzeczywistości filtrem, który strumieniuje dla nas rzeczywistość, a nie ją konstruuje. Nasz mózg, w normalnym życiu na jawie, "chroni" nas przed oszałamiającą magią kosmicznej prawdy. Nasze mózgi tworzą drzwi percepcjiktóre psychodeliki mogą otworzyć. Huxley nazwał niefiltrowany mózg 'Mind at Large'. 

W latach 60. i 70. przyszło filozofowanie pionierów psychodelii, takich jak np. Timothy Leary, Ram Dass, Stanislav Grof, Terence McKenna i Shulgins. Jednak po tym, jak psychodeliki stały się nielegalne znacznie mniej eksperymentów, a przynajmniej public eksperymentów, filozofii psychodelicznej było możliwe. 

Obecnie filozofia psychodeliczna została ożywiona przez stale rosnącą falę badań nad psychodelikami. Teraz często w połączeniu z dziedziną neuropsychologii, jesteśmy w stanie fizycznie zob. wpływ psychodelików na mózg, co sprzeciwia się dualizmowi umysł/ciało Platona i in. Możemy zob. zmiany fizyczne, które powodują te psychiczne. Czy jesteśmy dosłownie dawanie świadectwa Drzwi percepcji otwarte?!?! Nigdy nie wiadomo...

Czy dzisiejsi filozofowie skorzystaliby z psychodelików?

Prof. dr Thomas Metzinger, niemiecki filozof teoretyczny, stwierdza, że dzisiejsi badacze świadomości odnieśliby duże korzyści, gdyby "dobrze podróżowali w fenomenalnej przestrzeni stanów, jeśli byli kultywowani pod względem bogactwa własnego doświadczenia wewnętrznego".

Podobnie Peter Sjöstedt-H, angloskandynawski filozof, który wykłada pierwszy w Wielkiej Brytanii kurs Philosophy and Psychedelics na Uniwersytecie Exeter stwierdza;

"Wysublimowana, rozsadzająca umysł fenomenologia takich wydarzeń (a należałoby przynajmniej odnieść się do nich jako do wydarzeń) nie może nie zmienić kursu badacza umysłu."

Tutaj 'wydarzenia' oczywiście odnoszą się do podróży psychodelicznych. Mając tak głośnych orędowników, łatwo wyobrazić sobie przyszłość, w której psychodeliki stają się kluczową częścią filozofii akademickiej. 

Jak można uczcić Światowy Dzień Filozofii?

Ale jak można ty obchodzisz dziś Światowy Dzień Filozofii? Oto kilka prostych pomysłów, które pozwolą Ci pofilozofować, niezależnie od tego, czy dodasz do tego psychodeliki, czy nie!

Przeczytaj trochę klasycznej filozofii!

Wybór jest duży, ale możesz zacząć od fundamentalnych myślicieli, takich jak Sokrates, Platon, Lao Tzu, Decartes, Spinoza, Kant, Nietsche, de Beauvoir... lista jest nieskończona. I pamiętaj, że te książki może są bardzo zawiłe i gęste. Nie ma wstydu w szukaniu streszczeń i wyjaśnień online. Tak długo, jak zrozumieć teoria, można się nad nią zastanowić.

Poczytaj trochę psychodelicznej filozofii!

Dlaczego nie zawiązać tego w zgrabną kokardę? Oto kilka kluczowych lektur z zakresu filozofii psychodelicznej:

Drzwi percepcji Aldous Huxley

Bądź tu i teraz przez Ram Dass

Kosmologia Radosna: Adventures in the Chemistry of Consciousness (Przygody z chemią świadomości) autorstwa Alana Wattsa

Noumenautics: Metafizyka - Metaetyka - Psychodelia Peter Sjöstedt-H

Pomyśl!

Kiedy już wypełnisz swoją głowę filozoficzną inspiracją, dlaczego nie zastanowić się i nie dojść do własnych wniosków? Daj sobie czas na myślenie. Usiądź w wygodnym fotelu i po prostu pozwól sobie zadać pytanie -. wszystko. 

Co pisarz ma na myśli? Dlaczego oni tak myślą? Co ja o tym myślę? I co mogę z tym zrobić?

Nawet jeśli nie podobał Ci się przeczytany tekst, to też jest ważne.

Weź magiczne grzybki i myśl!

Zastanawiasz się, jak uczynić swoje psychodeliczne podróże bardziej filozoficznymi? Poprzez zaopatrzenie swojego mózgu w wiedzę, teorie i pomysły przed ty podróży jesteś pewien, że zostaniesz pobudzony podczas swojej psilocybinowej podróży z nowymi spostrzeżeniami i pomysłami. Filozof Willam James powiedział, że sam zrozumiał tylko pracę Hegla (inny filozof - koleś) gdy jest na haju. Dlaczego nie spróbować? Możesz też wymyślić jakieś własne radykalne teorie...

Wszystkiego najlepszego z okazji Światowego Dnia Filozofii!

Tak więc, Szczęśliwego Światowego Dnia Filozofii wszystkim! 

I pamiętaj, możesz bez przerwy pytać 'dlaczego?' przez cały rok - nie tylko dziś! Nigdy nie przestawaj pytać 😉