Jeśli jednak odłożymy na chwilę księżniczki na bok, pozostanie nam dziedzictwo przełamujące granice. Częścią tego dziedzictwa jest sama pomysłowość i piękno samych animacji. Niemal każdy film Disneya zawiera przynajmniej jeden moment, w którym animatorzy, powiedzmy, trochę się zagalopowali. extra kreatywne. Magia jest, oczywiście, zawsze integralną częścią każdej przygody Disneya - ale nie myślimy tu o wróżkach czy syrenach.
Jest wiele przypadków, w których Disney staje się pozytywnie psychodeliczny. Ponieważ najprawdopodobniej nadal jesteś schowany w domu, nie ma lepszego momentu, aby osiedlić się w naszym Top 5 Times, że Disney był mistrzem psychodelicznym! Możesz zobaczyć starego faceta w zupełnie nowym świetle...
Taniec grzybów: Fantazja (1940)
Ok, więc jest wiele części Fantazja które mogłyby być zawarte tutaj, (balet tańczące hipopotamy, Myszka Miki vs miotła, flirty centaury, itp.), ale wydaje się po prostu niegrzeczne, aby nie wybrać te słodkie małe 'shrooms! Te fun-guys (get it? łapiesz?) grooving to Tchaikovsky's Suita Dziadek do orzechów jest teraz częścią historii Disneya, ale kiedy Fantazja został wydany po raz pierwszy w 1940 roku, był postrzegany jako duże ryzyko po sukcesie filmu z 1937 roku Królewna Śnieżka. Wybór Disneya, by połączyć klasyczną muzykę orkiestrową z animacją, został uznany za dość szalony w tamtym czasie, a wolna ręka, jaką dał animatorom z ich wyborem kolorów, również dodała sceptycyzmu. Film przyniósł straty w kasie w momencie premiery, ale dziś uważany jest za wizjonerski klasyk.
Różowe słonie na paradzie: Dumbo (1941)
Prawdopodobnie jeden z najdziwniejszych momentów Disneya, sekwencja Pink Elephants on Parade z Dumbo prawdopodobnie nadal nawiedza swoje sny, jeśli widziałeś go w dzieciństwie. Młody Dumbo dostaje trochę gorzały, aby poradzić sobie ze stresem życia w cyrku, a kończy się halucynacje....to. Świecące słonie dzielą się i mnożą, grając na trąbach, morfując w piramidy i oczy. Wizualna ekstrawagancja jest połączona z dziwną melodią, która przechodzi od śpiewu do jazzu. Na koniec klipu Dumbo budzi się, aby znaleźć się na drzewie, bez pamięci o tym, co się stało. Każdy z nas tam był...
Alicja spotyka gąsienicę: Alicja w Krainie Czarów (1951)
Bez wątpienia można by umieścić cały ten film na liście poświęconej psychodelii. My jednak, chcąc utrzymać tę listę w jak najszerszym zakresie, wybraliśmy tripową pogawędkę Alicji z palącą sziszę gąsienicą. Niczym zrzędliwy przewodnik duchowy wypytuje ją o to, kim jest, dlaczego tam jest i co ją czeka. faktycznie jest jej problemem? Twarda miłość rzeczywiście. Znikając po tym, jak właśnie przemienił się w motyla, Pan Gąsienica pozostawia Alicji, jeśli to możliwe, nawet więcej zdezorientowany.
The Skeleton Dance: (1929)
Oto prawdziwe złote starocie. Nawet w 1929 roku, Disney był przerażający. Part of the Głupie symfonie serii, jest to jedna z najwcześniejszych kreskówek Disneya - tylko rok młodsza od pierwszego występu Myszki Miki w Steamboat Willie. Jednak szkielety z poważnym rytmem wciąż wytrzymują, nawet w porównaniu z ich współczesnymi odpowiednikami. Zobacz, jak używają siebie nawzajem jako kijków do skakania, jak władają kościanym ksylofonem i wyginają się w sposób, który sugeruje, że potrzebują więcej wapnia w diecie. Straszne.
Przyjaciel jak ja: Aladyn (1992)
Aż do tej chwili, co z magicznymi dywanami i gadającymi papugami, Aladyn jest już dość bonkers. Jednak, gdy Robin Williams "bardzo kochany dżin wprowadza się, rzeczy naprawdę korba w górę biegu. W dążeniu do przekonania Aladyna o jego mocy, Dżin przerzuca i obraca się, mnoży, zamienia się w słonia, królika, a nawet zatrudnia własne ręce jako back-up tancerzy. Z taką rozrywką kto potrzebuje trzech życzeń?