Australia Therapeutic Goods Administration (TGA - organ rządowy odpowiedzialny za regulację rynku leków) ogłosiła 3 lutego, że za mniej niż 5 miesięcy autoryzowani psychiatrzy będą mogli przepisywać psylocybina dla depresja oporna na leczenieoraz MDMA do leczenia zespołu stresu pourazowego (PTSD). Jednak TGA nie zatwierdziła jeszcze żadnych rzeczywistych leków, które zawierają psilocybinę lub MDMA. Tak więc, początkowo pacjenci będą otrzymywać leki, które robią zawierają te substancje, ale są jeszcze "niezatwierdzone".
Australia zaskakuje świat
Ogłoszenie to było szczęśliwą niespodzianką. Bowiem dopiero pod koniec grudnia 2021 r., TGA, zdecydowało się nie dopuścić do down-schedulingu substancji do użytku medycznego. Simon Ruffell, starszy pracownik naukowy w Psychae Institute na Uniwersytecie w Melbourne i psychiatra, z pewnością został zaskoczony, stwierdzając;
"Kiedy się obudziłem, mój e-mail był całkowicie zalany ludźmi mówiącymi: 'Czy słyszałeś, co się stało? ' Byłem zszokowany tą decyzją".
Zanim jednak zwolennicy i działacze dadzą się ponieść świętowaniu, eksperci ostrzegają, że nadal istnieje wiele pytań bez odpowiedzi dotyczących tego, jak to się faktycznie objawi. Ile osób będzie miało rzeczywisty dostęp do tych terapii, gdy staną się one dostępne? I czy istnieje plan, jak wprowadzić te terapie tak skutecznie i bezpiecznie, jak to możliwe?
Zmiana będzie stopniowa
Daniel Perkins, adiunkt w Centrum Zdrowia Psychicznego na Uniwersytecie Swinburne i starszy pracownik naukowy na Uniwersytecie w Melbourne, uważa, że nie będzie to zmiana z dnia na dzień;
"Myślę, że zajmie to trochę czasu, aby rampować... Niech stopniowo się otwiera, aby zobaczyć, co działa dobrze, a co nie....Prawdopodobnie celowo zrobili to w ten sposób".
Jako nowa dyscyplina, droga do uzyskania przez psychiatrę kwalifikacji do przepisywania tych leków może być skomplikowana i długa. Ci, którzy będą chcieli, będą musieli najpierw zostać zatwierdzeni przez Australia's Authorised Prescriber Scheme. Oznacza to zatwierdzenie najpierw przez komisję etyki badań ludzkich, a następnie przez TGA.
Jak szkolić psychiatrów psychodelicznych?
Aby to osiągnąć, będą musieli udowodnić kliniczne uzasadnienie reżimu leczenia. Jak również, że posiadają odpowiednie środki w celu ochrony pacjentów. Muszą również wykazać, że sprawują właściwy nadzór nad procesem leczenia. Jednak TGA nie nakreśliło jeszcze obrazu tego, czym te środki mogą być w praktyce. Nie podano też jeszcze szczegółów dotyczących tego, jakie minimalne kwalifikacje i standardy szkolenia będą potrzebne psychiatrom, aby uzyskać uprawnienia do przepisywania tych leków.
Dlatego obecnie pozostaje niejednoznaczne, jak dokładnie będą przepisywane te terapie. Biorąc pod uwagę znaczenie łączenia terapii zarówno z psilocybiną, jak i MDMA w leczeniu zaburzeń psychicznych, znajomość jak, dlaczegooraz kiedy jest jest kluczowe. Terapia będzie prawdopodobnie obowiązkową praktyką w połączeniu z przepisywaniem substancji. Oznacza to, że szkolenie psychiatrów, aby wiedzieli, kiedy przepisanie substancji jest właściwe, ma kluczowe znaczenie. Jest to proces o wiele bardziej skomplikowany niż zwykłe wypisanie pigułki.
Mądrości należy uczyć się od rdzennych praktyków
Dodatkowo, nie każdy psychiatra czy psycholog byłby w stanie bezpiecznie stosować tego typu terapie. W ustalonych praktykach psychodelicznych społeczności rdzennych ludzie spędzają od 5 do 10 lat na szkoleniu, aby pracować z tymi substancjami i je zrozumieć. Simon Ruffell wyjaśnia;
"Myślę, że poważnym błędem byłoby sądzić, że kwalifikacje psychiatryczne i psychologiczne można przenieść na substancje psychodeliczne bez dodatkowego szkolenia".
Kwestia dostępu do Psilocybiny
Kolejną przeszkodą będzie prawdopodobnie koszt. Terapie psilocybiną i MDMA nie będą pokrywane przez ubezpieczenia zdrowotne, więc niestety, jak mówi Daniel Perkins;
"...prawdopodobnie początkowo będzie to terapia dla stosunkowo dobrze sytuowanych osób, które mają takie schorzenia".
Istnieje również kwestia zrównoważenia podniecenia możliwościami dla pacjentów, jakie daje ta zmiana, z pewną ostrożnością. Simon Ruffell wyjaśnia;
"Nie spojrzeliśmy jeszcze nawet na żadne dane z dłuższego okresu...Najdłuższe dane jakie mamy to 12 miesięcy. Tak naprawdę nie wiemy, co się dzieje później."
Jednak, jak stwierdza Daniel Perkins;
"...korzyści, szczególnie w przypadku stanów opornych na leczenie, o których mówią - PTSD i depresji - mogą być naprawdę ogromne,"
Przed nami ekscytująca psychodeliczna przyszłość
Tak więc, podczas gdy jest prawdopodobne, że równowaga zostanie w końcu znaleziona w dół linii, wiele osób jest nadal trochę szokujące, że to Australia podjęła się zanurzenia pierwszy. Plotki o zmianach w USA trwają już od dłuższego czasu. W rzeczywistości na początku tego roku Oregon stał się pierwszym stanem USA, który zezwolił dorosłym na używanie psilocybiny "pod nadzorem certyfikowanego przez państwo mediatora". Jednak w momencie pisania tego tekstu substancja ta pozostaje skategoryzowana jako niezatwierdzony lek badany w USA.
Przewiduje się, że w 2024 roku amerykańska Agencja ds. (FDA) zatwierdzi MDMA do leczenia PTSD. Obecnie Szwajcaria pozwala ograniczonej grupie psychiatrów na stosowanie MDMA i LSD do wspomagania psychoterapii.
Jak ten rozwój rozwija się w Australii może wpłynąć na to, czy i jak inne kraje zdecydują się pójść za przykładem i zaoferować te substancje również do celów terapeutycznych. To poważna sprawa.
"Myślę, że oczy całego świata będą teraz obserwować Australię". mówi Ruffell.