W zeszłym tygodniu świętowaliśmy dzień roweru, który upamiętnia pierwszy celowy wyjazd LSD i odkryty przez Alberta Hofmanna w 1943 roku. LSD, na którym Hofmann się potknął, pochodziło z substancji zwanej sporyszem. Ale czym jest sporysz? I jak udało mu się podstępnie ukształtować historię?
Co to jest Ergot?
Ergot jest naturalnie występującym grzybem, który rośnie głównie na życie, ale można go znaleźć także na innych zbożach. Odkąd ludzkość rozwinęła rolnictwo, weszła w kontakt ze sporyszem, ponieważ zboża szybko stały się naszym podstawowym źródłem pożywienia. W przeciwieństwie do LSD, które w zasadzie nie ma fizjologicznych skutków ubocznych, sporysz jest wręcz przeciwnie. W rzeczywistości jest toksyczny. W całej historii zdarzały się przypadki, kiedy ludzie doświadczali halucynacji, bolesnych konwulsji i stanów przypominających trans. Interpretowali to jako opętanie religijne lub demoniczne. Nasuwa się pytanie, ile wydarzeń historycznych lub objawień religijnych zostało spowodowanych lub wpłyniętych przez ludzi pod wpływem... chleba?
Przyjrzymy się tu kilku przykładom wydarzeń z historii, na które, jak twierdzą badacze, mógł mieć wpływ sporysz, "rogate ziarno".
Tajemnice eleuzyńskie
Tajemnice eleuzyńskie były tajną religijną ceremonią odrodzenia, która miała miejsce w starożytnej Grecji. Tak tajne były te ceremonie (stąd tajemnice), że nawet dziś niewiele wiadomo o tym, co się właściwie działo.
Ceremonia oddała cześć boginiom Demeter i Persefonie, skupiając się na micie, w którym Hades, bóg podziemi, porywa młodą Persefonę. Jej matka Demeter, bogini rolnictwa i przyrody, błaga Zeusa o uwolnienie córki. On ją uwalnia. Niestety, podczas pobytu w świecie podziemnym Persefona zjada 6 pestek granatu. Za to zostaje przeklęta i spędza 6 miesięcy w roku pod ziemią z Hadesem. Podczas tych miesięcy Demeter tęskni za swoją córką, a będąc boginią natury, zasypuje świat mroźną zimą. Kiedy Persefona co roku wyłania się z podziemi, ziemia odradza się - rośliny rosną, a ziemia jest obfita.
Podczas tajnej ceremonii uczestnicy pilikykeon. Napój, który na cześć bogini rolnictwa zawierał jęczmień. Wielu badaczy uważa, że sporysz zainfekował ten jęczmień, ponieważ relacje z ceremonii sugerują, że kykeon miał działanie psychotropowe. Jest to rzadki przykład celowego wykorzystania działania sporyszu. Platon, który sam brał w niej udział, stwierdził
"nasze misteria miały bardzo realne znaczenie: ten, kto został oczyszczony i wtajemniczony, zamieszka z bogami".
Cokolwiek faktycznie nie ulega wątpliwości, że wywarła ona głęboki wpływ na tych, którzy w niej uczestniczyli.
Mania tańca
Powtarzającym się w historii zjawiskiem jest tzw. 'mania tańca'. Zjawisko obejmowało niekontrolowany taniec, i może obejmować od solowego tancerza do całych społeczności i wiosek - boogying aż do upadku z wyczerpania, lub w skrajnych przypadkach, zmarł. Było to najbardziej powszechne między 14 a 17 wiekiem w Europie kontynentalnej, gdzie ludzie tańczyli jak w transie, często krzycząc i drgając. Zatrucie ergotem jest możliwą przyczyną tych wybuchów. Znane również jako Ogień Świętego Antoniego, oprócz halucynacji powoduje u cierpiących na nie osób gwałtowne konwulsje, naśladujące ruchy taneczne.
Joanna d'Arc
Wielu zna historię Joanny d'Arc, francuskiej chłopki urodzonej w 1412 roku, która słysząc głosy świętych, poprowadziła francuską armię do pokonania Anglików. Ale to, co nie jest często kwestionowane, to same głosy. Skąd się wzięły? Czy to naprawdę głosy świętych Michała, Małgorzaty i Katarzyny mówiły nastoletniej Joannie, by ocaliła Francję? Dziś istnieje wiele teorii na temat tego, co naprawdę spowodowało głosy, w tym schizofrenia, szum w uszach, spożycie belladonna i, oczywiście, sporysz.
Zwłaszcza Francja, ze względu na swój ciepły klimat, była zagłębiem rozwoju sporyszu, a w jej wiejskich społecznościach często dochodziło do śmiertelnych epidemii tej choroby. Szaleństwem jest wyobrażać sobie, że armia mogła być prowadzona do bitwy i do zwycięstwa na słowo dziewczyny, która właśnie potknęła się o złe ciasto! Pomimo ogromnego wpływu na triumf Francji, Joanna została wkrótce potem spalona na stosie za bycie heretyczką i czarownicą. Co prowadzi nas do...
Procesy czarownic w Salem
Procesy czarownic od dawna były powszechne w całej Europie, nasilając się znacząco w XV wieku aż do końca XVIII. Szacuje się, że w tym czasie zamordowano około 40 000 osób, głównie kobiet, pod zarzutem czarów. Również w tym przypadku sporysz jest wymieniany jako jeden z winowajców wywołania tego tragicznego łańcucha wydarzeń. Najwięcej badań poświęcono jednak niesławnemu procesowi czarownic w Salem, który miał miejsce w Massachusetts w latach 1692-1693.
W 1692 roku dwie młode dziewczyny cierpiały z powodu gwałtownych drgawek, halucynacji i kłucia skóry przez niewidzialne igły. Dzisiaj rozpoznajemy te dolegliwości jako objawy zatrucia sporyszem, ale w tamtych czasach spowodowało to oskarżenia o czary w małej społeczności. W miarę jak coraz więcej mieszkańców miasteczka zaczynało mieć halucynacje, pojawiało się coraz więcej oskarżeń, które w końcu doprowadziły do powieszenia 19 osób.
Być może był to przypadek masowej histerii, a może manii religijnej, ale jedno jest pewne, była to raczej wina sporyszu niż, jak wówczas mówiono, "...Szatan został uwolniony w Salem".