Jednak dotychczasowe badania koncentrowały się tylko na neurotypowy wolontariuszy. A co z osobami, które posiadają unikalne ścieżki mózgowe, na przykład z osobami z autyzmem? Jak cuda psilocybiny zadziałałyby na umysły neurodywergentne? 

 

Rzeczywiście, w świecie nauki pojawia się nowe pytanie. Czy shrooms i magiczne trufle mogą przynieść nowe korzyści dorosłym osobom z autyzmem, które chcą nie tylko przetrwać - ale i przeżyć? ale także rozkwitać! - w świecie, który w dużej mierze nie uwzględnia ich potrzeb?

Nowe badania nad psilocybiną dla dorosłych osób z autyzmem

Naukowcy z King College London's Institute of Psychiatry, Psychology & Neuroscience (IoPPN) przygotowują się do nowego badania nad wpływem psylocybiny na dorosłych autystyków. Nadchodzący projekt, o kryptonimie Psilaut, przeanalizuje, w jaki sposób psylocybina zmienia unikalne ścieżki mózgowe u dorosłych osób z autyzmem, w porównaniu z ochotnikami bez autyzmu. 

(Zdjęcie przez Wholecelium)

Badanie to będzie pierwszym tego rodzaju, w którym testowano psylocybinę u dorosłych osób z autyzmem. Aby w świecie medycyny nie było miejsca na wątpliwości, badanie Psilaut będzie podwójnie zaślepione, randomizowane i kontrolowane placebo. Główna badaczka, prof. Grainne McAlonan, profesor Translational Neuroscience w King's IoPPN, wyjaśniła w komunikacie prasowym nadzieje związane z projektem:

"Cieszę się, że COMPASS Pathways wspiera nasze badania nad nauką o mózgu w zakresie neurodiversity. Naszym długoterminowym celem jest zapewnienie większej liczby i lepiej dostosowanych wybory dla osób z autyzmem i osób z pokrewnymi schorzeniami. Zanim rozpoczniemy badania kliniczne, musimy naprawdę zrozumieć mechanizmy zachodzące w mózgu osób z autyzmem."

Profesor McAlonan kierował już kilkoma innymi badaniami nad autyzmem. Tym razem badanie Psilaut jest współsponsorowane przez King's IoPPN oraz South London and Maudsley NHS Foundation Trust. Firma COMPASS Pathways dostarczyła składnik badania o nazwie COMP360 psilocybina. W badaniu weźmie udział 40 dorosłych osób z autyzmem i 30 osób bez autyzmu. 

Nadzieja dla osób z zaburzeniami nerwicowymi

Badanie, które jest prowadzone w King's IoPPN, ma na celu sprawdzenie, czy serotonina (aka. "hormon szczęścia") działa inaczej odpowiednio w sieciach mózgowych dorosłych osób autystycznych i nieautystycznych. Sygnalizacja serotoninowa jest również substancją chemiczną w mózgu najbardziej związaną z "trippy" efekty. Za pomocą zadań behawioralnych i skanów mózgu naukowcy będą w stanie dokładnie określić, w jaki sposób psylocybina zmienia układ serotoninowy. 

(Zdjęcie autorstwa Aedrian na Unsplash)

Klara, uczestniczka wcześniejszych badań nad autyzmem, ucieszyła się, gdy usłyszała, że naukowcy pracują teraz nad większym zróżnicowaniem neurobiologicznym w swoich badaniach nad psychodelikami. Z pomocą psilocybiny być może uda im się stworzyć mapę unikalnych wzorców mózgowych osób z autyzmem. Jak wyjaśniła Klara, jest to dla niej sprawa bardzo osobista: 

"Oboje z synem mamy autyzm, co czasami może stanowić wyzwanie. Cieszę się, że naukowcy badają co odróżnia mózg autystyczny od innych od osoby neurotypowej. Daje mi to nadzieję, że w przyszłości odkryjemy nowe sposoby wspierania osób i rodzin, które mogą potrzebować pomocy, i że społeczeństwo będzie bardziej akceptować osoby z neurotypowością."

Oznaki i symptomy autyzmu

Według Johns Hopkins Bloomberg School of Public Health, liczba osób z autyzmem wzrosła trzykrotnie od 2000 roku - z 0,67% 8-latków do 1,85%. Mimo to autyzm jest nadal jednym z najbardziej niezrozumiałych schorzeń w społeczeństwie. Ponieważ jego cechy występują na całym spektrum, sam autyzm może być trudny do zdefiniowania. 

(Zdjęcie autorstwa MissLunaRose12 z Wikimedia Commons)

Istnieją pewne oznaki, które mogą świadczyć o tym, że dana osoba należy do spektrum. Osoby te często mają trudności z komunikacją oraz tworzeniem więzi emocjonalnych i społecznych z osobami z otoczenia. Osoby te mogą być również przytłoczone bodźcami sensorycznymi, takimi jak dźwięki, światła i zapachy. 

Według Centrów Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) u osób ze spektrum autyzmu występują następujące objawy:

  • Unikanie kontaktu wzrokowego
  • Opóźnienia w rozwoju mowy i umiejętności komunikacyjnych
  • Poleganie na zasadach i rutynie
  • Denerwowanie się z powodu stosunkowo niewielkich zmian
  • Nieoczekiwane reakcje na dźwięki, smaki, widoki, dotyk i zapachy
  • Trudności z rozumieniem emocji innych ludzi
  • Skupianie się lub obsesja na punkcie wąskiego zakresu zainteresowań lub przedmiotów
  • Powtarzające się zachowania, takie jak machanie rękami lub kołysanie się
  • Dzieci, które nie reagują na swoje imię do 12 miesiąca życia
  • Dzieci, które nie wskazują na odległe przedmioty do 14 miesiąca życia.

Znajdowanie nowych opcji

Dr Guy Goodwin, dyrektor ds. medycznych w COMPASS Pathways, podzielił się swoimi wrażeniami z nadchodzącego badania nad psylocybiną:

"Cieszymy się, że możemy sfinansować to innowacyjne badanie, pierwsze tego rodzaju, w którym zastosowano psylocybinę u dorosłych osób z autyzmem. Mamy nadzieję, że badania te przyczynią się do lepszego zrozumienia, w jaki sposób układ serotoninowy jest zaangażowany w autyzm. Dla osób z autyzmem, które poszukują leczenia objawów powodujących cierpienie, badania te mogą być pierwszym krokiem do znalezienia nowych możliwości."

Samo badanie Psilaut będzie prowadzone przez Tobiasa Whelana, doktoranta z King's i pracownika naukowego COMPASS Pathways. Nad jego pracą czuwają profesor Declan Murphy i dr Nicolaas Puts z King's IoPPN, którzy również biorą udział w badaniu. Profesor Sir Simon Baron-Cohen i dr Carrie Allison na konferencji Centrum Badań nad Autyzmem na Uniwersytecie w Cambridge będą również współpracować i służyć jako zewnętrzni doradcy. 

Psychodeliki a autyzm

To nie pierwszy raz, kiedy naukowcy testują psychodeliki jako sposób na pomoc dorosłym osobom z autyzmem. W 2017 r. Multidyscyplinarne Stowarzyszenie Badań Psychodelicznych (MAPS) zastosowało MDMA w leczeniu lęku społecznego u dorosłych osób z autyzmem. proces 12 uczestników. Badanie wykazało, że "szybka i trwała poprawa w zakresie objawów lęku społecznego".które występują u tych, którzy należą do spektrum autyzmu.

(Zdjęcie autorstwa MissLunaRose12 z Wikimedia Commons)

Berra Yazar-Klosinski, jeden z autorów badania, powiedział Filtr że główną motywacją do badań była walka społeczna jej autystycznego brata:

"Ma 40 lat i nadal mieszka w domu z moimi rodzicami. Dlatego zawsze byłam bardzo zmotywowana, by spróbować znaleźć sposób, by mu pomóc."

Dane dotyczące stosowania MDMA w leczeniu objawów autyzmu, choć pochodzą z badania na niewielką skalę, są obiecujące. Yazar-Klosinski powiedział Filtr w tym samym wywiadzie:

"Wyniki charakteryzowały się dużą wielkością efektu, co oznacza, że jest to wyraźny sygnał, że możemy złagodzić objawy lęku społecznego, z jakimi borykali się uczestnicy. Przeprowadziliśmy sześciomiesięczną obserwację i wielu uczestników miało całkowicie odmieniło ich życie po ukończeniu studiów. Byli to ludzie, którzy nigdy nie opuścili domu swoich rodziców. 

"Po studiach wyprowadzili się, zaczęli chodzić do szkoły, zapisali się do drużyny piłkarskiej. Wszystkie te rzeczy, które naprawdę wymagały dużo interakcje społecznebyły zupełnie zdrowe".

Nie jest lekarstwem na sam autyzm

Ważne jest, aby wiedzieć, że związki psychodeliczne, takie jak psylocybina i MDMA, nie są badane jako "lekarstwo" na autyzm jako stan chorobowy. Stosuje się je raczej po prostu po to, aby osoby z autyzmem czuły się bardziej komfortowo w swoim otoczeniu. 

Yazar-Klosinski wyjaśnił Filtr wpływ psychodelików na umysł autystyczny:

"Część, którą możemy leczyć, to lęk społeczny i trauma co wiąże się z byciem autystą. 

"Kiedy uczestnicy byli pod wpływem, nie mieli wrażenia, że coś się zmieniło, co było interesujące. Oni już prowadzą swoje życie w sposób dość stan zmieniony. Tak więc psychodelik na wierzchu nie wydawał się czymś zupełnie innym.

"Jeśli tylko uda im się znaleźć pracę odpowiadającą funkcjonowaniu ich mózgu i satysfakcjonującą, często są w stanie wykonywać ją z powodzeniem". w pełni satysfakcjonujące życie. Właściwie nie uważam, że autyzm jest chorobą psychiczną. To raczej sposób bycia".

Być może najlepiej ujął to Anya Ustaszewski w The Guardian, że "osoby ze spektrum autyzmu są upośledzone bardziej przez społeczeństwo niż przez swój autyzm".

Autystyczni psychonauci

W wieku 23 lat u Aarona Paula Orsiniego zdiagnozowano autyzm. 

Zawsze był na "tryb umysłowej ruminacji" do tego stopnia, że wpadł w pułapkę swoich myśli. W wieku 27 lat, chcąc zrozumieć i połączyć się ze światem poza sobą, po raz pierwszy spróbował LSD. To psychodeliczne doświadczenie zmieniło jego życie na zawsze, jak opowiedział Orsini Filtr:

"Dla mnie samego było to uświadomienie sobie, że brakuje mi tego rodzaju sygnatury energetycznej innych istot w moim otoczeniu. Psychodeliki pokazały mi, że istnieje coś innego niż głos w mojej głowie do poruszania się po świecie.

"Miałem konwencjonalne doświadczenia psychodeliczne, o których mówi wiele osób, takie jak połączenie z naturą, z samym sobą, poczucie jedności czy cudowności. Ale to, co się wyróżniało, to głęboki rodzaj [doświadczenia], które określa się jako przetwarzanie interoceptywne. I ta jakby zwiększona zdolność do wykrywania wewnętrznych stanów uczuciowych".

Aaron Paul Orsini ze swoją książką Autyzm na kwasie. (Zdjęcie przez https://www.autismonacid.com/) 

Wpływ psychodelicznych doświadczeń Orsiniego był tak duży, że napisał o nich książkę pt. "Autyzm na kwasie: Jak LSD pomogło mi zrozumieć, poruszać się, zmieniać i doceniać moje autystyczne postrzeganie".. Stworzył też stronę internetową AutismOnAcid.com. Inne osoby z autyzmem, które eksperymentowały z psychodelikami, wkrótce przysłały mu wiadomości. Jedną z takich osób była Justine Lee, studentka farmakologii na Uniwersytecie Kalifornijskim. 

Łączenie przez zbliżenie

Kiedy pojawił się COVID i zasadniczo zamknął świat, Orsini i Lee zaczęli organizować cotygodniowe spotkania w Zoomie, aby rozmawiać z innymi osobami z autyzmem o psychodelii. Następnie dwaj przyjaciele współzałożyli organizację Autystyczna wspólnota psychodeliczna aby zebrać doświadczenia osób z neurodywergencją. Te wyjątkowe historie zostały później zebrane w książce pt. "Autystyczny psychodelik"

"Staramy się po prostu budować tę rozmowę i tworzyć dla niej przestrzeń". Orsini powiedział Filtr. "Jedno z tych pytań brzmi: czy te zmiany zachodzą tylko w czasie ekspozycji na te substancje? Czy te zmiany są przenoszone w przyszłość?".

Autyzm Wspólnota psychodeliczna

Jedna z takich historii pochodzi od Tomasza:

"Przed psychodelikami, kiedy słyszałem szczekanie psa na zewnątrz, głośny samochód, trzask drzwi, czy ktoś upuszczał talerz, wpadałem w złość, wręcz w furię, zwłaszcza gdy próbowałem się skoncentrować. I to jest 100% na dzień dzisiejszy. Kiedy gdziekolwiek jest głośny hałas, to już nie boli. Jestem całkowicie spokojny".

(Zdjęcie Darryla Leja, NHGRI na Flickr)

Współzałożycielka Lee była wdzięczna za możliwość wysłuchania historii takich jak Thomas, nawet jeśli tylko za pośrednictwem Zoomu i wiadomości na czacie. Powiedziała Filtr:

"To była niesamowita podróż. Nie potrafię wyrazić wystarczającej wdzięczności dla wszystkich członków społeczności, którzy podzielili się swoimi historiami i którzy pozwolili mi być obecną i ich słuchać."

Terapia rozmowa jest nadal kluczowa

Chociaż badania nad psylocybiną i MDMA są bardzo obiecujące, jeśli chodzi o łagodzenie lęku społecznego i traumy u dorosłych osób z autyzmem, eksperci podkreślają, że same psychodeliki nie gwarantują trwałych rezultatów. Aby związki psychodeliczne były naprawdę skuteczne, muszą być połączone z terapią rozmową.

Yazar-Klosinki wyjaśnił Filtr:

"Nie wystarczy po prostu otworzyć drzwi, trzeba przez nie przejść, a następnie stworzyć nowe połączenia. Każdy psychodelik, który wywołuje ten rodzaj zmienionego stanu, który jest w stanie przekierować mózg, otworzyłby takie drzwi... Myślę, że to właśnie ta integracja [z psychoterapią] jest kluczem do sukcesu". Naprawdę ważne jest zarówno przygotowanie, jak i integracja."

Co dalej?

W 2022 roku naukowcy wiedzą o psychodelikach więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Istnieje coraz więcej solidnych dowodów na to, że psychodeliki mogą zwiększać "plastyczność" mózgu, co pozwala mu na zmianę schematów myślowych i dokonywanie nowe połączenia neuronowezastąpić te, które utraciliśmy w wyniku depresji i traumy. 

(Zdjęcie przez Wholecelium)

Nowe badania wykazały również, że psylocybina jest tak samo skuteczna strona jak popularne leki przeciwdepresyjne. Żywności i Leków (FDA) oznaczyła zarówno psylocybinę, jak i MDMA jako "przełomowe terapie"W niedalekiej przyszłości leki na bazie grzybów mogą pojawić się w aptekach.

Psilocybina rzeczywiście może zmienić życie dorosłych osób z autyzmem na lepsze. Nadchodzące, pierwsze w swoim rodzaju badanie przeprowadzone przez King's College London rzuci światło na ich wyjątkową perspektywę i pozwoli znaleźć sposoby, by ją ułatwić. 

To wielka wygrana dla całej ludzkości!