Tak szalone jak badanie, które łączy księży, rabinów i buddyjskich mnichów a następnie dozuje im magiczne grzybki - to już się zdarzało.
W 2006 roku ukazał się przełomowy artykuł, którego współautorem był dr Roland Griffiths, zatytułowany "Psilocybina może wywoływać mistyczne doświadczenia o istotnym i trwałym znaczeniu osobistym i duchowym". wyznaczył nowy zakres i standard w naukowych badaniach nad psychodelikami.
Następnie w 2017 r. przeprowadzono kolejne badanie. Tym razem Johns Hopkins University Baltimore podał psychodeliki wybranym przywódcom religijnym. Badacz i psycholog William Richards odniósł się do tego badania;
"Jednym z duchowych wglądów, które pojawiają się niezawodnie, jest poczucie wzajemnych powiązań nas wszystkich, rodziny ludzkiej... Co naprawdę, jak sądzę, jest rozpaczliwie potrzebne na tym świecie".
Osoby praktykujące religię, o których uważa się, że są bardziej przywiązane do mistycyzmu, Świat duchowy może zaoferować bardzo intrygujący punkt widzenia na doświadczenie psychodeliczne. To, jak również ich wpływ na ich społeczności, czyni ich kluczowymi postaciami do zbadania w odniesieniu do psychodelików.
Doświadczenie mistyczne i psychodeliki
Dr Griffiths, od wielu lat ceniony badacz psychodelików, jest szczególnie zainteresowany mistyczno-doświadczeniowy aspekt psychodelików. Na podstawie swoich badań uważa, że doświadczenia mistyczne mogą zasadniczo zmieniają światopogląd jednostki. W ramach tych doświadczeń identyfikuje trzy wspólne elementy. Są to; poczucie wzajemnych powiązańuczucie, że doświadczenie jest cenny lub święte, i że ta szczególna świadomość jest bardziej rzeczywista lub "prawdziwa" niż codzienna świadomość.
Wydaje się, że w tym niepublikowanym jeszcze badaniu Griffiths znalazł podobne wyniki - potwierdzające jego oryginalną, przełomową pracę.
Jak więc wypadło to nowe badanie?
Co wiemy do tej pory...
Naukowcy z Johns Hopkins University School of Medicine w Baltimore i NYU Langone Health na Manhattanie połączyli siły, aby przeprowadzić niepublikowane jeszcze badanie. W badaniu tym naukowcy podawali psilocybinę, pochodzącą z magicznych grzybów, 24 zdrowym ochotnikom. Jednak oto klincher; wszyscy ochotnicy byli również członkowie duchowieństwaoraz "psychodelicznie naiwny" w tym. Grupa obejmowała rabinów, księży, członków seminarium i kapelanów, a także różne religie. Badania miały na celu zbadanie wynikających z tego duchowych spotkań, zgłaszanych przez samych profesjonalistów religijnych.
Tak więc, po przejściu dokładnych badań przesiewowych i przygotowań, każdemu ochotnikowi osobno podano dwie dawki syntetycznego narkotyku psylocybina w nadzorowanym i komfortowym otoczeniu. Badacze udokumentowali mistyczne doświadczenia, które miały miejsce podczas tych sesji. Zaplanowali również dalsze działania z wolontariuszami, aby zbadać, w jaki sposób te doświadczenia mogły mieć pomógł lub utrudniony ich praktyki religijne.
Dr Griffiths, który ponownie jest głównym badaczem w tym badaniu, powiedział, że naukowcy zgodzili się nie omawiać konkretnych ustaleń, dopóki nie zostaną opublikowane. Jednak w ramach małej przekomarzanki zauważa, że wyniki bezpośrednio odzwierciedlają jego wcześniejsze badania na mistycznym doświadczeniu.
"Bardziej zakochani w tajemnicy Boga"
Dodatkowo, niektóre anonimowe odpowiedzi uczestników na nowe badanie zostały zaprezentowane podczas sesji Psychedelic Science przez T. Cody'ego Swifta, współdyrektora Riverstyx Foundation.
Obecnie niepublikowane wywiady z uczestnikami, przeprowadzone 7 i 21 miesięcy po drugiej i ostatniej sesji psilocybinowej, zawierają niesamowity wgląd w ich doświadczenia.
Przywódcy religijni, którym podano psilocybinę, dzielą się "mistycznymi doświadczeniami
Niektórzy uczestnicy stwierdzili, że czuli się "zwiększona otwartość na inne ścieżki religijne". Inny powiedział, że rytuały i zwyczaje świąt religijnych są teraz odczuwalne. "bardziej jak żywa praktyka" w przeciwieństwie do "po prostu wykonuję ruchy". Jeden z nich opisywał "oczyszczenie ego" które początkowo wydawało się piekielne, ale zakończyło się "pogłębione poczucie pokory". Inny powiedział, że są "bardziej zakochany w tajemnicy Boga". Jeden z uczestników, wyznania muzułmańskiego, powiedział;
"Nie widziałem Boga, ale czułem Go przez cały czas".
Dwóch z dwudziestu czterech duchownych stwierdziło, że powrót do głoszenia tych samych doktryn był trudny. Wyrazili również frustrację, że nie mogli podzielić się swoimi doświadczeniami z kongregacją, powodując "poczucie izolacji".
Transformująca moc psychodelików
Podczas Psychodeliczna nauka Podczas czerwcowej konferencji Griffiths powiedział, że badani w nowym badaniu uważali swoje psychodeliczne podróże za "jednym z najbardziej duchowych i osobistych doświadczeń w ich życiu". Nastroje badanych były bardzo podobne w jego poprzednim badaniu.
Mistyczne dziedzictwo doktora Griffithsa
Griffiths od wielu lat jest pionierem badań nad psychodelikami. Badał terapeutyczne działanie psychodelików na depresja, uzależnienie, anoreksja, oraz lęk przed końcem życia, wśród wielu innych schorzeń. Jednak w swoim oryginalnym badaniu dotyczącym wpływu psychodelików na doświadczenia mistyczne, podkreślił swoje zaskoczenie, pomimo długiej kariery, tym, jak trwały oraz trwała the pozytywne zmiany zgłaszane przez badanych. W wywiadzie powiedział;
"Tygodnie, miesiące, lata po doświadczeniu nasi ochotnicy przypisywali trwałe, fundamentalne i pozytywne zmiany doświadczeniu psilocybiny... To było zupełnie inne od wielu innych psychoaktywnych narkotyków, które badałem".
Podwajając to bogate pole badawcze, na początku tego roku uruchomił Roland R. Griffiths, Ph.D. Professorship Fund in Psychedelic Research on Secular Spirituality and Well-Being. Program ten będzie kontynuował jego dziedzictwo i dalsze badania w tej dziedzinie. Sam Griffiths cierpi na nieuleczalnego raka. Uważa, że kontynuowanie tego nowego kierunku badań nad psychodelikami po jego śmierci jest niezwykle ważne. Na konferencji poświęconej psychodelikom powiedział;
[z psychodelikami] "Mamy potencjał, by obudzić się z poczuciem wolności, spokoju, radości i wdzięczności, które niestety większość świata uważa za niewyobrażalne... Może to ostatecznie być ważne dla przetrwania naszego gatunku".
"Małżeństwo nauki i sacrum"
Według Anthony'ego Bossisa z NYU, innego członka zespołu badawczego, ostateczne wyniki badania - oddzielne badania ilościowe i jakościowe - zostaną opublikowane jeszcze w tym roku. Bossis stwierdza; "mariaż nauki i sacrum to najlepsza nadzieja, jaką mamy, by iść naprzód".
Mistyczne doświadczenie - może być bliżej niż myślisz...